Mamy maj a to znaczy że pora na podsumowanie kwietnia.
Pracowity miesiąc, dość wyczerpujący. Pocieszam się że tylko dwa miesiące i wakacje!
Wyjątkowo, odeszłam od minimalizmu i można powiedzieć że zaszalałam z kolorami, więcej teraz obrazków niż napisów.
Obejrzyjcie mój kwiecień w miniaturkach sami:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz