Na youtube'wym kanale ScrapKate można obejrzeć fajny filmik na którym Kasia pokazuje jak zrobić album z kopert i papierowych torebek śniadaniowych. (Link do filmiku tutaj, gdyby się szukać nie chciało ;) Album z kopert ScrapKate).
Obejrzałam filmik, myślę sobie "wow, fajna alternatywa dla gotowych baz z beermaty".
Na pierwszy ogień poszedł album z torebek śniadaniowych. Zainspirowana, zakupiłam torebki śniadaniowe Jana Niezbędnego. Niestety nie polecam, były to jedyne torebki papierowe które namierzyłam w moim małym miasteczku, torebki z zielonym nadrukiem, bardzo śliskie. Ciężko się je kleiło Magikiem.
Mimo wszystko, album zrobiłam. Obkleiłam go papierem z bloczku zakupionego w Biedronce. Album ma wymiary 12,5 x 12,5cm. Jest mały, ale w kieszonkach można trzymać zdjęcia w formacie 7,5 x 10cm (wielkość kart do Project Life).
Oto efekty pracy z Janem Niezbędnym ;)
Dziękuję za uwagę.
Pozdrawiam,
Aneta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz